Nic nie mogło bardziej rozgrzać debaty na temat „Szkoła bez ocen jest możliwa” niż moment jej przeprowadzenia – czas wystawiania ocen końcoworocznych. Argumenty stron – za tezą: Lena, Zuza i Martyna z klasy 8a, przeciw: Julia, Marysia i Wiktoria z 8b – spotkały się z kontrargumentami przeciwników oraz żywiołowymi reakcjami publiczności. Dyskutowano o stresie szkolnym, oczekiwaniach dorosłych, szufladkowaniu i ograniczaniu kreatywności, świadomości i samodyscyplinie w uczeniu się, a także o alternatywnych sposobach oceniania. Debata pokazała, że warto rozmawiać, polemizować i jasno przedstawiać swoje stanowisko. Dla wielu uczestników była to również okazja do sprawdzenia się w publicznej dyskusji. Wyrazy uznania należą się zarówno stronom debaty, jak i osobom, które w bardzo dojrzały sposób zabierały głos – Jagodzie i Bartoszowi z 8a, Lenie, Tymkowi i Krzysztofowi z 7b oraz Markowi z 7a.
Wyniki głosowania: przed debatą- za tezą „Szkoła bez ocen jest możliwa” 54 uczniów, przeciw 27; po debacie- za 37, przeciw 44.
Organizatorem już drugiej w tym roku debaty był Samorząd Uczniowski.